Głównym powodem naszej wizyty było szkolenie dla operatorów z zakresu „Bezpiecznej eksploatacji, budowy i obsługi technicznej ładowarek kołowych Volvo” oraz szkolenie ECOOPERATOR – nowy produkt w naszej ofercie, którym zamierzamy zainteresować naszych klientów. Na sam koniec uczestnicy szkolenia sprawdzili się w konkursie dla operatorów, który miał pokazać im, czym jest Klub Operatorów Volvo i dlaczego warto się do niego zapisać.
Panie Jarku, czym zajmuje się terminal, na którym jesteśmy?
Zajmujemy się przeładunkiem i magazynowaniem zbóż oraz śrut nasion oleistych. Jesteśmy częścią grupy Bunge, której produkty często goszczą w domach Polaków, pewnie nawet w pańskim, a mało kto zdaje sobie z tego sprawę – wspomnę tu tylko o oleju kujawskim czy masłach i margarynach z zakładów Kruszwica. Ale wracając do Świnoujścia, pojemność magazynowa terminala przekracza 50 tysięcy ton. Do opróżniania komór magazynowych, załadunku aut i koszy zasypowych, z których ziarno trafia na statki i wagony używamy trzech ładowarek Volvo L180.
Proszę powiedzieć jak są one wyposażone?
Magazynowanie dużych ilości ziarna czy śrut na powierzchni płaskiej niesie za sobą ryzyko powstawania nawisów (zbitych mas śruty) na szczycie pryzm, z których ją ładujemy. Dlatego dwie ładowarki są wyposażone w szybkozłącze ,aby przy użyciu jednego z akcesoriów do których należy ośmio metrowa „sztyca”, w bezpieczny dla operatorów sposób zbijać je. Z kolei do nagarniania pryzm tzw . hałdowaniu pomocny jest równie długi nagarniak. Standardowym wyposażeniem są również łyżki wysokiego wysypu o pojemności 11 m3 (jednorazowo załadowana nawet ośmioma tonami ziarna). Środowisko jest zapylone, a zatem istnieje ryzyko pożaru i wybuchu – stąd wyposażyliśmy nasze ładowarki w systemy gaszenia komory silnika Fogmaker oraz chłodzenie mostów. Oprócz tego mamy rozbudowane oświetlenie i system ostrzegający przed obiektami za maszyną. Jak Pan widzi przykładamy bardzo dużo uwagi zagadnieniom bezpieczeństwa w naszym terminalu.
Wiemy, że w pełni korzysta Pan z możliwości jakie daje klientom system CARETRACK. Czy mogę prosić o kilka słów na ten temat?
Skoro Volvo oferuje system, który pomaga nam efektywniej zarządzać flotą maszyn i pracą operatorów – to grzechem byłoby z niego nie korzystać. Bardzo podoba mi się możliwość otrzymywania powiadomień SMS o kodach jakie generuje komputer maszyny czy zbliżających się przeglądach. Dzięki temu jak i obecności profesjonalnego serwisu, który zgodnie z zaleceniami producenta przeprowadza wszystkie obsługi techniczne – nasze maszyny są w doskonałej kondycji i nie zawodzą. Ciężko nawet w pamięci odnaleźć jakąś poważniejszą usterkę, która wyłączyłaby maszynę z eksploatacji! Warto przy tym wspomnieć że posiadamy Złota umowę serwisową dzięki której nie płacimy abonamentu za korzystanie z systemu.
Zauważyłem, że na dwóch monitorach w biurze znajduje się ekran z podglądem CARETRACK.
Zgadza się! Zależy nam, aby być możliwie najbardziej efektywnymi w codziennych zadaniach. Dlatego operatorzy mają wgląd do średniego zużycia paliwa na każdą za zmian. Dlatego jesteśmy zadowoleni ze szkolenia ECOOPERATOR jakie dzisiaj odbyli nasi operatorzy. Od ostatniego spotkania w pobliskiej Świnie upłynęło sporo wody, niektóre wiadomości z pewnością uleciały, a i w ekipie pojawili się nowi operatorzy. Maszyny „napakowane są” systemami, ale dopiero wiedza o nich i ich rzeczywiste używanie pozwala optymalizować wyniki oraz ograniczać spalanie. W przyszłym tygodniu planujemy przeprowadzić konkurs na najbardziej efektywnego operatora. Liczę, że cenne uwagi jakie dzisiaj otrzymali moi koledzy spowodują, że rywalizacja będzie jeszcze bardziej wyrównana niż w dzisiejszym konkursie, który dla nas przygotowaliście. Swoją drogą, fajnie, że Volvo integruje środowisko operatorów w ramach Klubu!